Różeniec górski – adaptogen z Syberii

Różeniec górski, przez wielu uważany za cudowną roślinę, należał do ulubionych ziół Linneusza. Nadana przez niego nazwa Rhodiola rosea najprawdopodobniej wynika z faktu, że przekrojony korzeń różeńca posiada aromat przypominający olejek różany. Ta rosnąca w trudno dostępnych, górzystych miejscach bylina stosowana była niegdyś przez tybetańskich żołnierzy jako środek wzmacniający i dodający witalności. Cesarze chińscy urządzali specjalne ekspedycje na tereny Syberii w celu pozyskania „arktycznego korzenia” jako surowca o wyjątkowych właściwościach leczniczych.

Różeniec górski należy do adaptogenów czyli roślin podnoszących odporność organizmu na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych, głównie stresu psychicznego i fizycznego.

Wyjątkowość różeńca wynika z jego wielokierunkowego działania leczniczego. W medycynie wykorzystywany jest głównie korzeń rośliny, zwany korzeniem arktycznym. Powoduje on wzrost produkcji serotoniny oraz dopaminy w mózgu, jednocześnie zmniejszając poziom kortyzolu oraz glikokortykosteroidów, które wytwarzane są w zwiększonych ilościach pod wpływem sytuacji stresowych. Tym samym ułatwia utrzymanie homeostazy organizmu, a dodatkowo wykazuje działanie immunostymulujące. Zawarte w korzeniu różeńca substancje czynne: rozawina i salidrozydy niwelują objawy depresji, podnoszą nastrój oraz poprawiają pamięć i zwiększają koncentrację. Dzięki silnej aktywności antyoksydacyjnej rhodiola znosi negatywne skutki oddziaływania wolnych rodników, wspomaga naprawę DNA.

Krótko mówiąc arktyczny korzeń spowoduje, że nie tak łatwo będzie wytrącić cię z równowagi, a stres nie przejmie kontroli nad twoim życiem, doda witalności, utrzyma organizm w dobrej formie psychofizycznej i uchroni przed przedwczesnym starzeniem się oraz chorobami cywilizacyjnymi u podłoża których leży stres. Wszystkim ciekawskim, zestresowanym, zmęczonym psychicznie i fizycznie, uczącym się do egzaminów polecamy spróbować korzeń różeńca, np. w postaci tabletek lub ziołowej herbatki. Sprawdź, jaką siłę kryje w sobie arktyczny korzeń!

Mogą Cię zainteresować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *